Dzień 1 - całodzienna wycieczka na lodowiec, w tym ok. 4h na samym lodowcu. Widoki i przygoda super, pomimo pochmurnej pogody i dużego wiatru. Cena 995 DKK
Dzień 2 - przelot poranny do Ilulissat. Była śnieżyca więc zwiedzaliśmy miasto. Po południu poszedłem szlakiem żółtym przy sporym wietrze, ale widoki MEGA na zatokę z górami lodowymi
Dzień 3 - cały niebieski szlak 15 km. Początek przez quarry ciężki, bo zapadaliśmy się w śniegu po kolana, potem już super. Piękna pogoda. O 20 rejs po zatoce za 695 DKK
Dzień 4 - poszliśmy na przełaj na północ od lotniska, dalej za wysypiskiem śmieci. Bardzo ładne widoki. Wieczorem powrót do Kanger
Dzień 5 - 3h trek przez małe jeziorko gdzie leży wrak samolotu i na przełaj do jeziora Ferguson. Spotkaliśmy woły piżmowe i renifery.
Spaliśmy w Youth Hostel w Kanger - 750 DKK za dwójkę, 700 DKK za 2 osoby w czwórce, ale byliśmy sami. W Ilulissat w hotelu Hvide Falk za 995 DKK ze śniadaniem (genialnym). Próbowaliśmy lokalnych potraw, m.in. wieloryba, salami z piżmowołu, burger z renifera, tatar z piżmowołu. Lokalne piwa 65-95 DKK. Warto się obkupić w wolnocłowym w Kanger - piwo po 5 DKK (!!!). Na lotach wewnętrznych po Grenlandii nie ma żadnych kontroli bagażowych.